Kupując bilet na mecz przez internet możesz zostać oszukany.
O tym, że internetowi oszuści nie mają żadnych skrupułów przekonał się 22 letni mieszkaniec gminy Poniatowa. Mężczyzna 14 czerwca kupił oferowany za pośrednictwem portalu społecznościowego bilety na mecz: Polska – Belgia, który odbywał się tego samego dnia. Pomimo wpłaty uzgodnionej kwoty pieniędzy, 22 latek nie otrzymał biletów i mecz musiał obejrzeć w telewizji. Apelujemy do kibiców by kupowali bilety w sprawdzonych źródłach i unikali "podejrzanie atrakcyjnych ofert".
14 czerwca mieszkaniec gminy Poniatowa zainteresował się zamieszczonym na jednej z grup na facebooku ogłoszeniem o odsprzedaży biletów na mecz Polska – Belgia, który odbywał się tego samego dnia. Mężczyzna zdecydował, że zakupi dwa bilety, skontaktował się ze sprzedającym i wpłacił umówioną kwotę 220 złotych. Sprzedający zobowiązał się, że zakupione bilety prześle na wskazany przez 22 latka dres mailowy. Kiedy mężczyzna nie otrzymał biletów, zwrócił się do sprzedającego o zwrot wpłaconej kwoty lecz w odpowiedzi otrzymał jedynie krótką wiadomość, z której wynikało, że zwrotu pieniędzy nie otrzyma. Zauważył również, że sprzedający zmienił nazwę konta, którym się posługiwał na portalu społecznościowym. Wtedy mieszkaniec gminy Poniatowa zrozumiał że został oszukany i zdecydował się zawiadomić o wszystkim policję.
Apelując o ostrożność w sieci, przypominamy:
- jeśli robimy zakupy przez portale społecznościowe, sprawdzajmy jak dawno złożono profil kontrahenta, unikaj transakcji z osobami, których profile założono w ostatnim czasie. Może to sugerować, że zarejestrowano je specjalnie do wykorzystania przez oszustów.
- z dużą ostrożnością podchodźmy w takich sytuacjach do aukcji, na których oferowane będą bilety w bardzo niskich, promocyjnych cenach. Nie dajmy się zwieść, jeśli ktoś będzie twierdził, że chce odsprzedać tak korzystnie bilet bo np. musi wyjechać za granicę czy wydłużono mu kontrakt. Uważajmy też na aukcje działające na zasadzie kto pierwszy wpłaci pieniądze ten dostanie bilet. To bardzo popularna metoda wśród oszustów.
aspirant sztabowy Edyta Żur