20-latek zignorował znak STOP i doprowadził do zderzenia.
Opolscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego do którego doszło dziś rano na skrzyżowaniu w miejscowości Uściąż. Siła uderzenia była tak mocna, że jeden z samochodów zapalił się. W wyniku zdarzenia do szpitala trafili kierujący pojazdami oraz ich pasażerowie.
Kilka minut po godz. 5:00 rano Dyżurny opolskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące zderzenia dwóch pojazdów na skrzyżowaniu dróg w miejscowości Uściąż. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że do zdarzenia przyczynił się 20 - letni mieszkaniec powiatu świdnickiego kierujący Saabem, który podróżował w towarzystwie 21-letniej kobiety z Lublina. Mężczyzna jadąc w kierunku Kazimierza Dolnego zignorował znak STOP. Bez uprzedniego zatrzymania się wjechał na skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z jadącym drogą z pierwszeństwem w kierunku Puław samochodem Audi, w którym było dwóch mężczyzn: 41-latni kierujący z gm. Karczmiska oraz 42-letni pasażera z gm. Wilków. Siła uderzenia była tak mocna, że saab zapalił się.
W wyniku zdarzenia kierujący pojazdami oraz ich pasażerowie trafili do szpitala. Kierujący byli trzeźwi.
20 letniemu kierowcy Saaba z uwagi na młody wiek, krótki okres posiadania uprawnień do kierowania pojazdami oraz spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym już po raz drugi w ciągu jednego roku mundurowi zatrzymali prawo jazdy.
Policjanci apelują o wzmożona czujność i koncentrację, szczególnie w tak newralgicznych miejscach na drodze jak skrzyżowania. Chwila nieuwagi może doprowadzić do poważnych zdarzeń.
komisarz Sabina Piłat-Kozieł
