Oszustwo metodą „na BLIK” – nie daj się okraść!
Policjanci apelują - zanim przekażesz komukolwiek kod BLIK, upewnij się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się oszust. Oszuści bardzo często tłumaczą, że teraz brakuje im środków finansowych np. na opłacenie zakupów czy też naprawę auta, a pożyczone pieniądze oddadzą w najbliższym czasie. Dlatego też, pożyczając pieniądze warto osobiście zadzwonić i porozmawiać, czy Twojemu znajomemu naprawdę potrzebne są pieniądze.
Wczoraj opolscy policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o dokonaniu oszustwa metodą "na BLIK". 20-letnia mieszkanka gminy Józefów nad Wisłą zgłosiła, że nieustalony sprawca włamał się na jej konto na portalu społecznościowym, a następnie poprzez komunikator Messenger skontaktował się z jej znajomymi i poprosił ich o szybką pożyczkę pieniędzy przekazaną wyłącznie kodem BLIK. Podszywający się pod 20-latkę oszust twierdził, że ma chwilowy problem z bankiem i potrzebuje pilnie pieniędzy na opłacenie zakupów. W ten sposób oszust doprowadził 6 znajomych zgłaszającej do utraty pieniędzy na łączną kwotę prawie 2,5 tysięcy złotych.
Oszustwo metodą "na BLIK" polega na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościowym oraz proszeniu za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Osoba, logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie. Dlatego też, zanim zatwierdzimy transakcję warto telefonicznie potwierdzić tożsamość osoby, która wysyła do nas wiadomość z prośbą o pożyczkę. Zyskamy wówczas pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu, a nie oszustowi przekazujemy pieniądze.
Konsekwencją nierozważnego udostępnienia kodu BLIK jest utrata pieniędzy z konta. Aby nie paść ofiarą oszustów, radzimy weryfikować tożsamość osób, które wysyłają do nas wiadomości z prośbą o pożyczkę. W takich sytuacjach nie kierujmy się pośpiechem, lecz zdrowym rozsądkiem.
komisarz Sabina Piłat-Kozieł
