Nieszczęśliwy wypadek podczas palenia ogniska na działce. Policjant na wolnym ruszył z pomocą i powiadomił służby.
Do groźnego zdarzenia podczas palenia ogniska na działce doszło na terenie ogródków działkowych w Opolu Lubelskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że od rozpalonego ogniska zajęła się odzież 82-lataka. Wołanie o pomoc mężczyzny usłyszał policjant będący na wolnym, który ruszył z pomocą mężczyźnie i zadzwonił na numer alarmowy 112. 82- latek doznał poparzeń całego ciała i trafił do specjalistycznego szpitala.
W sobotę przed godziną 11.00 dyżurny został powiadomiony o zdarzeniu na terenie ogródków działkowych w Opolu Lubelskim. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna został poparzony podczas palenia ogniska.
Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że zgłoszenia dokonał będący na wolnym funkcjonariusz policji z kraśnickiej jednostki, który usłyszał wołanie o pomoc dobiegające z terenów ogródków działkowych. Policjant ruszył z pomocą, odnalazł miejsce z którego dobiegało wołanie. Zastał tam mężczyznę na którym zapaliła się odzież od rozpalonego ogniska. Policjant zadzwonił na numer alarmowy 112 i powiadomił służby i do czasu przyjazdu służb medycznych uspokajał mężczyznę.
Policjanci ustalili, że w trakcie palenia ogniska 82- latek podszedł za blisko otwartego ognia w wyniku czego doszło do zapalenia się nogawki jego spodni, a następnie całego ubrania. 82-latek z licznymi poparzeniami całego ciała został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do specjalistycznego szpitala. Na działce mężczyzna przebywał sam. Ustalamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Apelujemy o rozwagę. Już niedługo zrobi się cieplej, a co za tym idzie ruszymy z porządkami na działkach. W przypadku rozpalania ogniska apelujemy o rozwagę i ostrożność. Wystarczy chwila nieuwagi, zmiana kierunku ruchu wiatru czy niekorzystne ukształtowanie terenu i ogień błyskawicznie może wymknąć się spod kontroli i spowodować pożar w którym możemy doznać obrażeń i my sami.
Pamiętajmy, że w sytuacjach zagrażających życiu, zdrowiu oraz mieniu zawsze należy powiadomić służby ratunkowe.
starszy aspirant Katarzyna Bigos