Chciał dorobić na kołpakach?
Wczoraj poniatowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 25-letniego mężczyznę, który dokonał kradzieży 30 kołpaków z samochodów zaparkowanych na parkingu w Poniatowej. Dotychczas ustaleni właściciele okradzionych pojazdów oszacowali straty na około 550 złotych. Funkcjonariusze ustalają kolejnych właścicieli aut z których skradziono kołpaki. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
-
załącznik
Wczoraj poniatowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 25-letniego mężczyznę, który dokonał kradzieży 30 kołpaków z samochodów zaparkowanych na parkingu w Poniatowej. Dotychczas ustaleni właściciele okradzionych pojazdów oszacowali straty na około 550 złotych. Funkcjonariusze ustalają kolejnych właścicieli aut z których skradziono kołpaki. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Wczoraj około godz. 1.00 w nocy do dyżurnego Komisariatu Policji w Poniatowej zatelefonował mężczyzna, który poinformował, że na parkingu przy ul. Kraczewickiej ktoś dokonuje kradzieży kołpaków samochodowych z zaparkowanych tam pojazdów. Rozmówca opisał również wygląd sprawcy.
Skierowany na miejsce patrol policji zatrzymał na gorącym uczynku sprawcę kradzieży. Mężczyzna posiadał przy sobie komplet kołpaków samochodowych. Jak się okazało, to nie jedyne przedmioty jakie ukradł. Policjanci kilkanaście metrów dalej odnaleźli resztę łupu ukrytego w śniegu. Okazało się, że mężczyzna dokonał kradzieży 30 szt. plastikowych dekli.
Funkcjonariusze zatrzymali 25-latka z Lublina w policyjnym areszcie. Mężczyzna był nietrzeźwy. W jego organizmie znajdowało się ponad 1,5 promila alkoholu. Mundurowi ustalili czterech pokrzywdzonych, którzy wartość skradzionych dekli oszacowali na kwotę 550 zł. Obecnie trwa ustalanie kolejnych osób pokrzywdzonych.
25-latek za kradzież odpowie teraz przed sądem. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.