Zaburzona orientacja przestrzenna pijanego złodzieja
Funkcjonariusze KPP w Opolu Lubelskim zatrzymali 30-latka, który włamał się do sklepu spożywczego w Poniatowej. Mężczyzna usiłował ukraść butelkę wódki i papierosy. Mundurowi nie mieli problemów z ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy. Włamywacz był tak pijany, że nie potrafił wyjść z budynku przed przybyciem policjantów dlatego ukrył się w sklepowej łazience. Zrabowane łupy schował w kieszeniach swojego ubrania. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj rano dyżurny opolskich policjantów przyjął zgłoszenie o włamaniu do jednego ze sklepów spożywczych przy ulicy Modrzewiowej w Poniatowej. Właściciel zgłosił, że ktoś w nocy przedostał się do wnętrza budynku przez okno i najprawdopodobniej ukradł towar.
Policjanci nie potrzebowali dużo czasu by odnaleźć włamywacza. Jak się okazało, sprawca nie zdążył nawet opuścić sklepu. Funkcjonariusze znaleźli go w łazience, gdzie najprawdopodobniej chciał poczekać do czasu odjazdu mundurowych. Mężczyzna znajdował się w stanie upojenia alkoholowego.
Stróże prawa ustalili, że sprawcą włamania był 30-letni mieszkaniec Poniatowej. Mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Podczas zatrzymania awanturował się i nie chciał by policjanci wyprowadzili go ze sklepu. Kiedy próbował się szarpać, z kieszeni wypadła mu litrowa butelka wódki, rozbijając się na posadzce sklepu. Funkcjonariusze sprawdzili co jeszcze zawierają jego kieszenie. Wtedy okazało się, że miał w nich ukryte 32 paczki papierosów.
30-letni Paweł A. trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje zostaną mu przedstawione zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę 10 lat pozbawienia wolności.