Prowadził skradziony wózek ulicami Opola.
39 - letni Grzegorz O. został zatrzymanych na gorącym uczynku po tym, jak ukradł wózek sklepowy. Policjantom tłumaczył, że chciał wózkiem przewieźć na złom swoją lodówkę.
39 – letni Grzegorz O. został zatrzymanych na gorącym uczynku po tym, jak ukradł wózek sklepowy. Policjantom tłumaczył, że chciał wózkiem przewieźć na złom swoją lodówkę.
Wczoraj patrol opolskiej policji w trakcie wykonywanych czynności w Opolu Lubelskim zauważył mężczyznę, który po ulicach miasta prowadził wózek sklepowy z logo jednej z sieci sklepów samoobsługowych. Czujni policjanci natychmiast udali się w stronę mężczyzny. Prowadzący wózek na widok Policji usiłował porzucić wózek i uciec. Dzięki sprawnie podjętym czynnościom już po chwili mężczyzna był w rękach funkcjonariuszy. W trakcie rozmowy z patrolowymi, 39 – letni Grzegorz O - mieszkaniec Opola Lubelskiego przyznał, że potrzebował wózka do przewiezienia na złom swojej lodówki. Policjanci zabezpieczyli wózek o wartości ponad 360 zł, a sprawcę kradzieży zatrzymali. Po przebadaniu mężczyzny na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że posiada on w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Złodziej spędził noc w policyjnym areszcie. Dziś rano przyznał się do zarzutu kradzieży wózka i złożył wniosek o możliwość dobrowolnego poddania się karze. Za przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia. Skradziony wózek zostanie wkrótce zwrócony personelowi sklepu.