Chciał "doładować akumulatory", trafił w ręce policji. .
Wczoraj opolscy kryminalni zatrzymali 38 - letniego mieszkańca Leonina. Mężczyzna regularnie włamywał się do skrzynki zamontowanej na słupie energetycznych kradnąc z niej akumulatory żelowe 6V. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
Wczoraj opolscy kryminalni zatrzymali 38 – letniego mieszkańca Leonina. Mężczyzna regularnie włamywał się do skrzynki zamontowanej na słupie energetycznych kradnąc z niej akumulatory żelowe 6V. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
Już kilkakrotnie opolscy policjanci przyjmowali zgłoszenie o włamaniach do skrzynki zamontowanej na słupie energetycznym w Kaliszanach. Nieznany sprawca za każdym razem kradł z wnętrza po 2 akumulatory żelowe czyniąc straty na łączną kwotę 1900 złotych. Wczoraj rano opolscy kryminalni wykonując czynności w sprawie podobnej kradzieży, która miała miejsce 6 września udali się do mieszkania 38 – letniego mieszkańca Leonina. W trakcie przeszukania, w budynku gospodarczym mężczyzny stróże prawa odnaleźli 2 skradzione akumulatory podłączone do prowizorycznych lampek. 3 kolejne udało się odnaleźć wyrzucone na podwórku posesji. 38 – latek został zatrzymany. Policjanci zdołali także odzyskać 5 skradzionych akumulatorów. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami 38 - latek przyznał się do czterokrotnego włamania do skrzynki. Złożył także wniosek o możliwość dobrowolnego poddania się karze. Mężczyzna wyjaśnił, że akumulatory kradł na własny użytek by oświetlać z ich pomocą pomieszczenia gospodarcze. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.