Kradli jabłka by zarobić na dyskotekę.
Za kradzież jabłek odpowiedzą dwaj mieszkańcy gminy Józefów nad Wisłą. 18 - latek wraz z 25 - letnim kompanem wyprawili się po łup samochodem. Na gorącym uczynku zostali zatrzymali przez patrol opolskiej Policji. Młodzieńcy tłumaczyli policjantom, że kradli owoce ponieważ potrzebowali pieniędzy na dyskotekę.
Za kradzież jabłek odpowiedzą dwaj mieszkańcy gminy Józefów nad Wisłą. 18 – latek wraz z 25 – letnim kompanem wyprawili się po łup samochodem. Na gorącym uczynku zostali zatrzymali przez patrol opolskiej Policji. Młodzieńcy tłumaczyli policjantom, że kradli owoce ponieważ potrzebowali pieniędzy na dyskotekę.
W sobotnie popołudnie dyżurny opolskiej policji przyjął zgłoszenie o tym, że w pobliżu jednego z sadów w Kopaninie Kaliszańskiej (gm. Józefów nad Wisłą) od dłuższego czasu jeździ czerwone audi. Skierowani na miejsce policjanci zatrzymali opisywane przez zgłaszającego auto. W trakcie legitymowania okazało się, że podróżowali nim dwaj mieszkańcy gminy Józefów nad Wisłą. Kiedy właściciel auta otworzył bagażnik, funkcjonariusze ujawnili w jego wnętrzu worki wypełnione jabłkami. Obydwaj sprawcy przyznali się do kradzieży owoców. Mężczyźni tłumaczyli, iż przyjechali ukraść jabłka gdyż potrzebowali pieniędzy na dyskotekę. Za kradzież 50 kg jabłek każdy z mężczyzn został ukarany 500 – złotowym mandatem karnym.