Aktualności

BEZWZGLĘDNI OSZUSCI WPADLI W RĘCE POLICJI.

Dwaj mieszkańcy Lublina próbowali nakłonić właścicieli jednej z opolskich firm do przekazania 2000 złotych za informacje na temat sprawców podpalenia samochodów dokonanego na ich szkodę w połowie października. Okazało się, że mężczyźni nie mięli pojęcia kto dokonał podpalenia a skusiła ich informacja o nagrodzie za ujęcie sprawców.

Oszuści od kliku dni niepokoili pokrzywdzonych sms - ami i mailami, w których sugerowali, że wiedzą kto dokonał podpalenia pojazdów na szkodę opolskiej spółki. W toku korespondencji sugerowali, że znają podpalaczy, którzy zaopatrzyli się u nich materiały planując zniszczenie samochodów. Pisali również, że wiedzą o planach kolejnych podpaleń na ich szkodę oraz niebezpieczeństwie, które grozi pokrzywdzonym. Kiedy takie te metody nie przynosiły zamierzonego efektu, oszuści zaostrzając metody perswazji. Zaniepokojeni mężczyźni zawiadomili Policję.

W toku wykonywanych czynności, opolscy kryminalni ustalili, że właściciele opolskiej spółki byli niepokojeni przez dwóch mieszkańców Lublina – 28 – letniego Bartłomieja M i 32- letniego Rafała T. Jak się okazało, oszuści dotarli do pokrzywdzonych czytając ogłoszenie o nagrodzie za ujęcie sprawców podpalenia.

Wczoraj oszuści usłyszeli zarzuty. Obydwaj przyznali się do próby oszustwa. Policjanci ustalają, czy naciągaczom udało się oszukać innych ludzi. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.      

Powrót na górę strony