Nietrzewi kierujący: jeden schował się w porzeczkach, inny zasnął w rowie.
Ostatni weekend dał szczególny wyraz braku odpowiedzialności trzech mieszkańców powiatu, którzy kierowali pojazdami w stanie nietrzeźwości. Wszyscy stracili prawa jazdy. Jeden z nich – by uniknąć odpowiedzialności – schował się w krzakach porzeczek, inny wjechał Fordem Transit do rowu i po wyjściu zasnął obok auta. Policja apeluje do kierowców o trzeźwość i wyobraźnię. Choć tym razem nikt nie odniósł obrażeń, decyzja o kierowaniu w stanie nietrzeźwości kosztuje czasem życie.
W piątek około godziny 11.00 dyżurny opolskiej jednostki otrzymał informację o tym, że w jednej z miejscowości gminy Wilków Ford Transit uderzył w ogrodzenie i wpadł do rowu. Według zgłaszającego, kierujący autem mógł być w stanie nietrzeźwości. Przybyli na miejsce policjanci, w rowie koło pojazdu zastali śpiącego 70 – letniego mieszkańca gminy Wilków. Na szczęście mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że ma on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci w trakcie czynności ustalili również, że 70 – latek nie posiadał przy sobie żadnych wymaganych przepisami prawa dokumentów.
O dużym szczęściu pomimo braku wyobraźni może również powiedzieć 32 – letni mieszkaniec Poniatowej. Mężczyzna jadąc w sobotę około godziny 20.00 Volkswagenem Passat z Kraczewic w kierunku Poniatowej na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do jego dachowania. Kiedy służby ratownicze przyjechały na miejsce okazało się, że kierujący oddalił się z miejsca zdarzenia. W trakcie wykonywanych czynności policjanci poniatowskiej patrolówki zobaczyli, że mężczyzna ukrywa się przed nimi w porzeczkach. Najbliższe chwile przyniosły odpowiedź dlaczego mieszkaniec Poniatowej obawia się kontaktu z mundurowymi. Badanie trzeźwości 32- latka wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Podobne zdarzenie miało miejsce w niedzielę około godziny 22.00, kiedy to opolscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kolejnym nietrzeźwym kierującym stwarzającym zagrożenie na drodze. Tym razem pijany 22 – latek z gminy Karczmiska wpadł w ręce policjantów gdyż nie był w stanie wyjechać z pola malin, na którym się zakopał. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Wszyscy trzej kierujący stracili swoje prawa jazdy. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi im wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości będą musiały się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.