Aktualności

Policjanci wyciągnęli włamywacza z rowu.

W piątek około 3.00 nad ranem opolscy policjanci w dynamicznym pościgu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do sklepu spożywczego w Karczmiskach. Uciekający hyundaiem - 26 – letni mieszkaniec Łęcznej wpadł w ręce policjantów jeszcze w Karczmiskach, drugiego ukrywającego się w przydrożnym rowie 32- letniego mieszkańca powiatu kraśnickiego odnaleźli funkcjonariusze chwilę później. Jak się okazało – miał przy sobie narkotyki.

Tuż po godzinie 3.00 dyżurny opolskiej policji został powiadomiony przez właściciela jednego ze sklepów w Karczmiskach o tym, że dwaj nieznajomi  mężczyźni wyłamali futrynę w oknie sklepu i weszli do środka. Według zgłaszającego włamywacze dokonali kradzieży różnych towarów po czym  uciekli czerwonym hyundaiem.  Policjanci natychmiast udali się w pościg za włamywaczami. Już po chwili zobaczyli uciekający  w kierunku Opola Lubelskiego opisywany samochód.  Kiedy funkcjonariusze zatrzymali pojazd okazało się, że podróżuje nim tylko jeden mężczyzna – 26 letni mieszkaniec Łęcznej.   Policjanci rozpoczęli poszukiwanie drugiego włamywacza. Czynności nie zajęły funkcjonariuszom wiele czasu i już po chwili odnaleźli ukrywającego się w rowie uciekiniera. Okazał się nim 32 - letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego .  Podczas przeszukania okazało się, że mężczyzna posiada przy sobie narkotyki w postaci suszu konopi i tabletek amfetaminy.  Obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani.

Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni spowodowali straty w łącznej wysokości ponad 4600 złotych. Obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty i przyznali się do dokonania kradzieży z włamaniem.  Grozi im za ten czyn nawet do 10 lat więzienia. Dodatkowo 32- latek odpowie za posiadanie narkotyków. 

Powrót na górę strony